Fałszywe Promocje – jak sklepy manipulują cenami

Podnoszenie cen na metce, a następnie sztuczne ich zaniżanie nazwane bywa w polskich sklepach promocją. To czyste manipulowanie klientami, którzy gorączkowo reagują na każde hasło o promocji.

Na słowo „promocja” każdy z nas reaguję indywidualnie. Wyrazy takie jak „gratis”, „promocja”, „prezent” często nadużywane przez dyskonty oraz sieci handlowe, wywierają na nas różne emocję. Dla jednej grupy ludzi będzie to szał zakupowy, a dla drugich, tych bardziej uważnych, okres absencji sklepowej. W tym artykule dokładnie przedstawię ideę promocji z punktu widzenia sprzedawcy. Niektórych czytelników mogę zaskoczyć sprawdzonymi faktami.

Czym są promocje?

Promocją nazywamy okres, w którym to cena na daną grupę produktów lub jeden produkt, zostaje obniżona o stosowny procent. W tym okresie sprzedawcy pozbywają się ze swoich magazynów starych kolekcji, czy od dawna zalegającego towaru. Aby konsument się tym zainteresował, cena tego produktu musi spaść znacznie, tak aby w oczach osoby zainteresowanej, widniała korzyść finansowa. Zazwyczaj wystarczy tylko 30% obniżka, aby dana rzecz spotkała się z zaciekawieniem odbiorcy.
Mimo obniżek, wszelkiego rodzaju promocję, to żniwa dla sprzedawców.

Sklepom promocje się opłacają -dlaczego tak się dzieję?

Otóż nie miałeś kiedyś wrażenia, że produkt który cię interesował, nagle zdrożał? Tak, to nie była pomyłka ceny z Twojej strony. Cena tej rzeczy faktycznie wzrosła. A nie zdziwił cię fakt, że tuż po ujrzeniu przez ciebie wzrostu ceny, tydzień później ogłoszono promocję, na tę samą rzecz?

To są właśnie sztuczki handlowe.

Manipulacje cenowe

Każdy sprzedawca dobrze wie, że słowo „promocja” na większość ludzi działa jak płachta na byka. Od lat sprytnie to wykorzystują, manipulując cenami produktów. Praktyka wygląda w ten sposób:

  1. Sprzedawca podnosi ceny danego produktu tak, aby nie rzuciły się ono mocno w oczy stałym bywalcom danego sklepu.
  2. Następnie klient, przyzwyczaja się do nowej ceny, często nie będąc tego świadom. Jeżeli jednak zauważy że koszty wzrosły, to tłumaczy to sobie jako typową podwyżkę z powodu słabej wartości złotówki polskiej lub popada w dezorientację, przez którą postanawia zaakceptować nową rzeczywistość.
  3. Sprzedawca ogłasza promocję, wywieszając ogromne afisze przed oraz w środku obiektu handlowego. Cena w ten sposób ponownie obniża się do stanu poprzedniego. Klient nieświadom owej manipulacji, rzuca się na dany produkt z myślą o tym, że uda mu się zaoszczędzić parę złotych.

Handlowiec w ten sposób sprzedaję o wiele więcej produktów, niż udało by mu się to zrobić za czasów bez promocyjnych. Cieszy się również z tego faktu, że dokonał to za cenę, którą początkowo ustalił.

Teraz zastanów się, czy uległeś kiedyś takiej okazji? Zapewne powiesz, że tak.

Czy istnieją korzystne promocję?

Oczywiście że tak. Promocje w sklepie to nie tylko okazja do powiększenia przychodów danego dyskontu czy sieci handlowej, ale i również szansa na wypromowanie nowego produktu, lub wyprzedaż towaru zalegającego w magazynie, który przykuł naszą uwagę od dawna, ale był za drogi. Na dobrą promocję możemy trafić wszędzie, tylko musimy być świadom cen początkowych, interesujących nas produktów. Zawsze przed każdym większym zakupem np. sprzętu RTV, AGD, wymiany garderoby, powinniśmy sprawdzać ceny w internecie. Nie róbmy tego na stronach sieci handlowych w których mamy zamiar zakupić daną rzecz, ale na internetowych porównywarkach cenowych. Porównują one koszty produktów z wielu różnych miejsc z sieci, co spowoduję że dokładnie będziemy wiedzieć, ile powinniśmy uczciwie zapłacić za dany towar. Świadomość cen jest bardzo ważna, ponieważ dzięki niej, nigdy nie staniemy się ofiarami manipulacji cenowych, nieuczciwych sprzedawców. Pamiętaj! Kupuj świadomie, sprawdzaj promocje z każdej strony.