W pierwszych trzech kwartałach 2014 r. zawarliśmy ponad 4 mln umów ubezpieczenia przez telefon i Internet. To niemal tyle samo, ile rok wcześniej. Zapłaciliśmy za to 801 mln zł składek – informuje Polska Izba Ubezpieczeń.
Przez telefon i Internet najchętniej kupujemy obowiązkowe polisy OC posiadaczy pojazdów mechanicznych (ponad 56 proc. całej zebranej składki ) oraz autocasco (prawie 19 proc.). Co ciekawe, PIU przekonuje, że średnio płacimy coraz mniej za ubezpieczenie OC. Zebrana składka z OC spadła bowiem w ciągu roku o prawie 10 proc., podczas gdy liczba umów spadła o 5,65 proc.
Jak wygląda podobna statystyka w przypadku ubezpieczeń domów i mieszkań? Polska Izba Ubezpieczeń informuje, że nasze zainteresowanie nimi rośnie – zawarliśmy o 14,8 proc. więcej umów ubezpieczenia, niż przed rokiem. Jednocześnie składka, zebrana z tych produktów znacząco spadła – z 11,5 do 8,5 mln zł. Może to oznaczać obniżki cen polis, albo chęć klientów do wybierania ubezpieczeń tanich, o wąskim zakresie ochrony lub z niskimi sumami ubezpieczenia.
– Na rynku direct spadek składki widoczny jest już od dłuższego czasu. Ubezpieczyciele stawiają na sprzedaż wielokanałową włączając do własnych struktur sprzedaży także multiagencje – tłumaczy Paweł Zylm, przewodniczący Zespołu ds. Ubezpieczeń Direct PIU. – Coraz mniej jest na rynku zakładów, które opierają swój model biznesowy wyłącznie o sprzedaż przez telefon i internet, większość ubezpieczycieli dywersyfikuje kanały dotarcia do klientów – dodaje.
Przypomnijmy: rynek direct to kanał sprzedaży polis za pomocą telefonu i internetu, który zadebiutował w Polsce w 2003 r. Sektor ten notował szczególnie dynamiczny wzrost od 2006 r., aby już w 2012 r. przekroczyć po raz pierwszy 5 mln sprzedanych polis.